środa, 26 lutego 2014

*21*


-Żartujesz sobie ze mnie ? Powiedz ,że to jakiś pieprzony żart - syknęłam ironicznie i pierwszy raz od dłuższego czasu spojrzałam na niego . Od razu złapał ze mną kontakt wzrokowy . Walczyliśmy o dominacje. Jeśli nadal myślał ,że nadal będę mu posłuszna to grubo się mylił . Mógł ranić mnie ale nie ludzi na których w jakiś sposób mi zależało . 
-Nie jesteś bezkarny Harry - dodałam chłodno po dłuższej chwili milczenia . 
-Ohh Julie Juliee - mruczał mi do ucha . 
 Miał w dupie to co mówiłam . Znów próbował mnie objąć , jednak teraz jego bliskość była dla mnie okropna , nie chciałam tego . 
-Czy ty nie rozumiesz tego ,że mam Cie dość - zdenerwowana krzyknęłam .
On odsunął się i popatrzył na mnie ze zdziwieniem . Chyba pierwszy raz ktoś go odrzucił . 
-Teraz to ty żartujesz .. wiesz ile lasek niemal błaga by być na twoim miejscu Julie ! - krzyknął wzburzony .
-Jeśli chcą być z kimś takim to droga wolna .. Zabij mnie już .. przecież o to Ci od początku chodziło - powiedziałam drżącym głosem .
-Nie chcę cie już zabijać - mruknął jakby od niechcenia . 
Tym razem to ja się zdziwiłam . Popatrzyłam na niego robiąc wielkie oczy . Co tym razem zrodziło się w jego chorej głowie . Przez myśl przeszły mi najgorsze scenariusze . 
-Ja chcę cie mieć tutaj - powiedział cicho z lekkim zażenowaniem - A teraz wychodzę , bądź grzeczna - mówiąc to już otwierał drzwi . Stałam na środku korytarza z otwartymi ustami . Byłam w szoku . Ten mężczyzna ,który nie potrzebuje nikogo  nagle chce mieć mnie w jego domu . Nie dał mi nawet wyboru .
Zresztą to nie była nowość . Zawsze decydował za mnie . Od kiedy tu byłam .. Zastanowiło mnie to gdzie wyszedł i kiedy wróci . Jednak po raz pierwszy mogłam odetchnąć z ulgą . W końcu mogłam być sama . 
Postanowiłam ,że przyda mi się jakieś odświeżenie ,więc skierowałam się do łazienki . Chłodny prysznic zmył ze mnie zaschniętą krew z pleców . Zmył ze mnie też te ciężkie chwile . Mimo ,że ciągle byłam uwięziona to będąc tu sama nie czułam się najgorzej . Dom Harr bardzo mi się podobał . Był pięknie urządzony , marmurowe posadzki , białe ściany , stare meble . Wszystko pełne smaku  niemal krzyczało do mnie "Hej jesteśmy bogaci" . Nagle coś sobie przypomniałam . Gdy tu przyjechałam po akcji z Zaynem miałam na sobie jego koszulkę . Harry natychmiast kazał mi ją ściągnąć więc rzuciłam ją gdzieś na podłogę . Wątpię ,że posprzątał w sypialni więc ona musiała nadal tam leżeć . Nie wiem dlaczego ale chciałam ją ubrać  i przypomnieć sobie zapach mulata .. Wyszłam więc z łazienki w samej bieliźnie zastanawiając się które z wielu drzwi prowadzą do sypialni . Intuicja podpowiadała mi ,że są to te na samym końcu korytarza . Czekała mnie więc wyprawa po prawie całym domu w samym staniku . Szybkim krokiem ruszyłam w stronę  prawdopodobnej sypialni . Drżałam z zimna ,bo w domu było lodowato , zwłaszcza po chłodnym prysznicu . Nie chciałam już jednak wracać się do łazienki po bluzkę . 
-Fuuuck - zaklnełam w duchu gdy na końcu hollu nie znalazłam sypialni ,a małą kuchnie . Czyli kolejna podróż po Arktyce . Zaczęłam pocierać ramiona ,by choć trochę ogrzać moje ciało . Ponownie wyszłam na korytarz i ruszyłam w innym kierunku . Nagle tuż za swoimi plecami usłyszałam gwizdnięcie .
-Mmm lubię takie powitania - mruknął Harry i krótko się zaśmiał . 
Pierwszy raz usłyszałam jego szczery śmiech , nie wymuszony ani nie złośliwy .  Próbowałam jakość zakryć swoje prawie nagie ciało jednak z marnym skutkiem ,co znów go rozśmieszyło . Obrócił mnie w swoją stronę i skanował mnie wzrokiem . Dopiero teraz zauważyłam ,że ma w ręce 3 wielkie podróżne torby . 
-Co masz w tych torbach ? - spytałam próbując odciągnąć jego uwagę od mojego ciała , na próżno jednak.
-Wszystkie twoje rzeczy .. nie wiedziałem czego będziesz tu potrzebować - powiedział jakby to było najnormalniejszą rzeczą na świecie .
-Ale .. ale po co ? Co z nimi robisz ?!
-Przeprowadzam Cie do mnie  - odparł spokojnie ,a ja zamarłam .



Od autorki : Skończyłam go wreszcie . Harry bierze sprawy w swoje ręce i zabiera Julie do siebie ,  w końcu coś dobrego po "śmierci" Malika . Nadal nie wiem jak go przywrócić do żywych . Zmartwychstanie. 
Liczę na wasze komentarze :c . Ask -http://ask.fm/victimfanfiction .  Kocham kocham i do kiedyś . Buźka :* .

23 komentarze:

  1. Ej jeszcze nie przeczytałam wgl bloga ale jak widzę, że jest z Hazzą no to już tak się napalam hyhyhy to bd zasuwac czytac ;**
    Nawet jakby był z kimś innym to i tak bym przeczytała zawsze czytam
    Pozdrowionka i życzę ci weny, buziaczki <3 ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, już przeczytałam i domagam się o więcej tego dreszczyku emocji Fuuckkk jak czytam to aż się trzęse
      LooLzz.. jakim cudem za dużo emocji <3

      Usuń
  2. Boże, świetne ♥ czekam na kolejny ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały blog, czekam oczywiście na nexta <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) Czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. *o* wow To jest zajebiste czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały blog !!
    kiedy next ? ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham tego bloga i nie moge sie doczekać następnych rozdziałów
    + Miłego wieczoru życze :)) i zapraszam do mnie http://love-story-of-my-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny :) Boże... skąd ty masz taki talent ?
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham tego blogaa <33 matko.. masz prawdziwy talent :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju świetny *.*Jestem ciekawa jak zareaguje na ta wiadomość Julie.Od początku czytałam twojego bloga i moge śmiało powiedzieć że jest jednym z moich ulubionych blogów.Dlaczego w tym momencie ?????Nie mogę się doczekać next'a.AAAA no i co jeszcze tu napisac hmm... a no i to że twoje opowiadanie jest Amazing . Życzę ci żeby wena cie nigdy nie opuściła :*
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopisze tu jeszcze że masz wielki talent i strasznie ci go zazdroszczę bo ja tez bym chciała taki mieć.

      Usuń
  11. Boże *.* Kocham Twojego bloga :* Jest jednym z nielicznych, które są dla mnie przypływem emocji i inspiracją :) Masz talent i mam nadzieję, że go nie zmarnujesz :) Czekam z niecierpliwością na kolejne rozdziały :) Kocham, Pozdrawiam i Zapraszam http://one-direction-love-trouble.blogspot.com/ :*

    ♥Mrs.Tommo♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Awww świetne!! :) Dalej, dalej, dalej! Oddaj talent kurde ;c

    OdpowiedzUsuń

Viper land-of-grafic